drukuj

Zacznę zupełnie banalnie… ale czasem i banały warto sobie odświeżyć. Otóż w życiu każdego człowieka każdy dzień z osobna jest wyjątkowy i niepowtarzalny. W poniedziałek można już tylko wspomnieniami powrócić do niedzieli, a we wrześniu z nostalgią wspominać sierpień. Kiedyś wszystkie dni człowieka W. Szymborska skondensowała w jednym wersie – „Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy”. I tak każdy dzień naszego życia ma wypisany monopol na unikatowość, ale… nie każdy w tym samym stopniu.

Są takie dni, które obfitują w więcej uśmiechów, więcej stresu, wzruszeń, przygotowań, więcej łez, poświęceń, szczęść, ważnych słów i obietnic. Są takie dni, które decydują o naszym życiu. Które przeżywamy świadomiej, które pamięta się zawsze tak, jakby były wczoraj. Są takie dni, które zawsze są dla nas dniem wczorajszym. Co więcej, w kalendarzu każdego człowieka są to zazwyczaj dni, które przeżywamy współdzieląc je z innymi.

Jednym z takich dni, do granic niepowtarzalnych i do granic współdzielonych jest dzien ślubu. Dzień zwycięstwa miłości nad wszystkimi innymi aspektami życia. Dzień do którego odlicza się inne dni. Dzień od którego nic już nie jest takie samo. Świadomy dzień, który zawsze będzie „dniem wczorajszym”. Darem i błogosławieństwem dla każdego człowieka jest możliwość posiadania takiego dnia w swoim kalendarzu życia. Ale dar takiego dnia to również odpowiedzialność i nie tylko za siebie wzajemnie, nie tylko ta sakramentalna, to również odpowiedzialność za miłość – tą naszą, małą, wspólną i tą naszą do innych.

Czy jest taka możliwość żeby w „dzień który zawsze będzie wczorajszym” obdarować miłością nie tylko siebie wzajemnie? Jest. Tą możliwością jest „Ślub z sercem”. Akcja która polega na kumulowaniu dobra w dzień przepełniony miłością; Na przyniesieniu do Kościoła zamiast kwiatów – datku do puszki (trzymanej dzielnie niezależnie od ślubnej pogody przez wolontariusza), który zostanie przekazany na zaspokojenie potrzeb nieuleczalnie chorych dzieci przez Hospicjum Domowe Alma Spei. Poproszenie Gości o zamianę kwiatów w datki, to możliwość rozesłania uśmiechów z tego dla nas szczególnego dnia na dzielne buzie podopiecznych Hospicjum. To możliwość uczynienia również ich dni szczególnymi.

W myśl tej zasady, obdarowani dniem ślubu, chcieliśmy zacząć obdarowywać miłością innych. Przemienić dzień, który jest darem dla nas, w dzień który jest darem również dla innych. Chcieliśmy podziękować, że mieliśmy szansę, dając szansę innym. Umożliwiło nam to Hospicjum Alma Spei. Zdecydowaliśmy się na „Ślub z sercem”. Nie na kwiaty, nie na butelki wina, nie na książki ani gry liczbowe. Postawiliśmy na oczywistą wygraną – na dzielenie się miłością, na uśmiechy chorych dzieci. Polecamy ten wybór.

Małgorzata i Grzegorz